środa, 28 lutego 2018

24. Ostatnia robótka w lutym

Witam :-).

Muszę przyznać, że do tej pory podziwiałam cudnej urody zakładki na innych blogach, a sama ich nie tworzyłam, aż do teraz. Zasmakowałam w haftowanych zakładkach i w ciągu ostatnich dwóch tygodni przygotowałam dwie. O pierwszej pisałam w poprzednim poście, a dziś pragnę pokazać Wam kolejną. 


Wzór zobaczyłam kilka dni temu, buszując na stronach Pinterest i po prostu musiałam go wyszyć. Haft skończyłam wczoraj, a dziś w pracy wykonałam backstitche. Wieczorem przygotowałam bazę z kremowego kartonu i oto zakładka gotowa :-).

Haft bez konturów.


Haft wykończony.



Do wykonania zakładki ponownie użyłam kremowej kanwy o gęstości 14ct oraz muliny Ariadna. Wszystkie wykorzystane kolory zaprezentowane są na zdjęciu, nawet te użyte tylko do kilku krzyżyków. Są to głównie turkus, ciemna zieleń oraz kilka odcieni piaskowych, kremowych i beżu, a także czerń i biel.


Moją zakładkę pragnę posłać do wyzwań:





✽ ✽ ✽

Kolejna przeczytana książka i tu wyjątkowo chciałabym napisać kilka słów.


Książki, które kupuję, czytam i prezentuję na blogu, są częścią mojej wciąż rosnącej biblioteki. Nabywam tytuły tych autorów, których lubię, chcę przeczytać lub zwyczajnie mieć w domu. Celowo ich nie recenzuję, gdyż obawiam się, że mogłabym napisać za dużo i zdradzić istotny szczegół. Dlatego dołączam zdjęcie okładki z opisem, aby zainteresowani mogli zapoznać się z fabułą. 

Powyższą książkę poleciła mi i pożyczyła koleżanka z pracy i niestety muszę stwierdzić, że jest to jedna z najgorszych pozycji, jaką miałam w rękach na przestrzeni wielu ostatnich lat. Przeczytałam ją w ciągu dwóch dni w drodze do i z pracy oraz jednego wieczoru, gdyż strony są nieduże, a czcionka ogromna. Historia nie zaciekawiła mnie, akcja chaotyczna, a dialogi pozostawiają wiele do życzenia. Słaby język - i nie mam na myśli tylko wulgaryzmów, ale styl pisania, a określenie, z którym się spotkałam, że jest to "doskonały romans kryminalny" to spore nadużycie. Odnoszę wrażenie, że książka jest niedopracowana i napisana trochę na siłę.


Miejcie, proszę, na uwadze, że jest to moja opinia i niektórym z Was lektura może się spodobać. Kryminał to mój ulubiony gatunek powieści, a tej zdecydowanie dużo brakuje - w mojej ocenie - do dobrego kryminału.

Ślę pozdrowienia.

niedziela, 25 lutego 2018

23. Książkowo - bajkowo

Witajcie.

Gdy jest mowa o książkach, to nie może zabraknąć ważnego przedmiotu - zakładki. Do tej pory wykonałam tylko jedną haftowaną zakładkę, a ta, którą chcę Wam dzisiaj pokazać jest drugą i przygotowałam ją specjalnie na wyzwanie na blogu DIY.

Zastanawiałam się, jaki wzór wybrać, ale ponieważ zakładka nie powstawała dla kogoś konkretnego, pragnęłam, aby motyw był dość uniwersalny i pasował osobom w różnym wieku, które lubią czytać i lubią przygody. Zdecydowałam się na zakładkę, która swoim wyglądem przypomina zwój starej, zniszczonej i poszarpanej na brzegach mapy skarbu.


Wzór wyhaftowałam na kremowej kanwie, aby uzyskać dodatkowy efekt starości, a bazę wykonałam z brązowej tektury. Sama wymyśliłam napis i dobrałam kolory, sugerując się wyglądem zakładki, której zdjęcie znalazłam w sieci. Frędzel zrobiłam z motka starej, kremowej muliny.


Zakładkę pragnę zgłosić do #28 wyzwania - zakładka do książki na blogu DIY.


✽ ✽ ✽

Wprawdzie pierwszy etap w zabawie "365 dni w bajkowej krainie" mam zaliczony z wytyczną styczniową, którą była torebka/kokarda (Kłapouchy). Postanowiłam jednak przygotować choć malutki hafcik z wytyczną lutową - czapka lub kapelusz. Powstały dwa hafciki, jeden to maluszek z Puchatkiem w świątecznej czapce, a drugi to Pinokio, który ma i kokardę i kapelusz :-). Hafciki są wielkości 7-8 centymetrów, więc wykorzystam je na kartki.




Ze smutkiem muszę przyznać, że Puchatek, to jedyny bożonarodzeniowy hafcik, który przygotowałam w tym miesiącu. Skupiłam się przede wszystkim na haftach wielkanocnych, które były niezbędne do przygotowania kartek na licytację charytatywną w szkole Piotrka. Mam nadzieję, że Kasia uzna mi tę pracę.


Jak większość małych hafcików w ostatnim czasie, zarówno zakładka, jak również bajkowe postacie powstały z resztek, dlatego posyłam je do zabawy na blogu Igiełki.


✽ ✽ ✽

A na koniec książka, którą ostatnio przeczytałam i dopisuję ją do Wyzwania Czytelniczego.



Uściski :-).

wtorek, 20 lutego 2018

22. Kartki wielkanocne

Witajcie.

Ostatni tydzień minął błyskawicznie, jednak udało mi się zrealizować bardzo ważny cel. Przygotowałam kilka hafcików i stworzyłam zestaw kartek, które tradycyjnie zostały przekazane do szkoły mojego syna na cele charytatywne, co wiecie, że czynię od kilku lat dwa razy w ciągu roku. Zestaw składa się z 10 kartek (dwie powstały wcześniej oraz osiem z tego tygodnia).


Karteczka z żonkilami jest Wam znana, zrobiłam ją w zeszłym roku, o kolejnej pisałam tutaj, a pozostałe propozycje zobaczcie na zdjęciach. Wiele kartek spełnia wytyczne zabawy u Ani, więc podeślę je na lutowe bingo.




Pierwsza kartka zawiera elementy: królik/zając, ramka, listki, ażur. Druga: ramka, czerwony/różowy, kokarda, a trzecia: królik/zając, czerwony/różowy, listki, tulipan i ramka.


Na kolejnej kartce widnieją: listki, ramka, czerwony/różowy i perełki, a na ostatnich: listki, ażur, ramka i czerwony/różowy.

A to pozostałe kartki.



Hafciki, które wykorzystałam do przygotowania kartek, powstały z resztek nienumerowanej muliny na białej, kremowej i zielonej kanwie i pragnę podesłać je do zabawy na blogu Igiełki.



Ślę pozdrowienia :-).

poniedziałek, 12 lutego 2018

21. Wymianki, rozdawanki i inne niespodzianki :-)

Witajcie.

Wykorzystując maksymalnie zaległy urlop, jestem w trakcie przygotowywania haftów na wszelakie okazje oraz prac na różne wyzwania blogowe. Odeszłam na chwilę od papieru i haftów, żeby przekazać Wam kilka informacji, a przy okazji zachęcić do wzięcia udziału w zabawach.



Z przyjemnością zapisałam się na wymiankę i Was również zachęcam. Aby uniknąć sytuacji, że niektóre przesyłki są bogatsze, a inne skromniejsze, główną zasadą jest, by podarunki były równe, czyli zestaw musi się składać z pięciu rzeczy. Są to: po jednym elemencie z trzech par (jajko lub kura, koszyczek lub "ubranko" na jajko, baranek lub zajączek, co stanowi trzy przedmioty), a do tego kartka z życzeniami oraz coś słodkiego.

✽ ✽ ✽

Inną ciekawą zabawę w formie rozdawanki zaproponowała Au-une na swoim blogu.


Do wygrania są między innymi: papiery, etykiety, tagi, naklejki, perełki, kryształki, koraliki, cekiny, brokat, guziki, wstążka, sznurek, filc, stempelki, wykrojnik, sklejkowe elementy i serwetki, czyli całe mnóstwo przydasiów dla każdego. Zajrzyjcie koniecznie :-).

✽ ✽ ✽

A na deser coś ode mnie. Myślałam o tym od jakiegoś czasu, szukając pomysłu, w jaki sposób podziękować Wam za to, że zaglądacie do mojego kącika i zostawiacie tak wiele miłych słów. Najpierw wpadłam na pomysł, aby setny, pięćsetny, a potem co tysięczny komentarz otrzymał niespodziankę. Jednak ten koncept okazał się nietrafiony, gdyż biorąc udział w wyzwaniach, mogłoby się okazać, że wygrany komentarz został pozostawiony na przykład przez ekipę bloga wyzwaniowego lub przez anonimową osobę, której nie udałoby się odnaleźć. Myślałam dalej i ostatecznie postanowiłam raz lub dwa razy w roku zorganizować mini zabawę, w której nagrodą będzie drobiazg wykonany przeze mnie lub zestaw przydasiów. 

Zabawa 1. Proszę o podanie daty urodzin mojego syna, Piotra. 

Pomysł na pytanie zrodził się kilka tygodni temu. Podpowiem, że ten dzień mieści się w ciągu najbliższych trzech tygodni. Wspominałam, że skończy 14 lat, ale wydaje mi się, że nigdy i nigdzie nie napisałam, jakiego dnia. Kto pierwszy poda właściwą datę, otrzyma ode mnie nagrodę niespodziankę - zestaw przydasiów. Proszę o tylko jedną odpowiedź od każdej, zainteresowanej osoby. Ponadto proszę, aby moi znajomi z realnego życia (tak chyba mogę określić) i rodzina, czyli osoby znające datę urodzin Piotrka, powstrzymały się od podpowiadania i odpowiadania :-). 


Jutro mijają trzy miesiące od mojego pierwszego wpisu, w tym czasie zajrzeliście tu tysiące razy i zostawiliście ponad dwieście komentarzy. Nie spodziewałam się takiego wyniku, zwłaszcza, że jestem amatorką i wielu rzeczy uczę się na Waszych oczach. Dziękuję.


Życzę szczęścia w zgadywance i pozdrawiam :-).

wtorek, 6 lutego 2018

20. Kartki na zabawy blogowe

Witam :-).

Dziś pragnę pokazać Wam trzy kartki, które przygotowałam na zabawy blogowe. 

Pierwsza z nich to kartka-składaczek, która powstała na zimowe urodziny mojego kolegi. Papiery, z których ją wykonałam to kolekcja "Biegun północny" -  Piątek Trzynastego. 




Na szczęście pingwiny zamieszkują zimne obszary półkuli południowej :-).
Pełna zimowych klimatów - błękitu nieba, bieli śniegu i tych uroczych zwierzaków kartka świetnie pasuje do wyzwania na blogu Art-Piaskownicy z cyklu "Podróże małe i duże" - "Antarktyda"


Ponieważ to składaczek, posyłam ją również do Ewinki na zabawę "Tniemy i gniemy papier".


✽ ✽ ✽

Drugą kartką jest moja interpretacja mapki u Uli. Kiedy zobaczyłam mapkę, od razu przyszedł mi do głowy pewien pomysł. Postanowiłam zrobić kartkę nie wykorzystując trzech prostokątów/kwadratów warstwowo, tylko potraktować je jako ramkę. Żeby wnętrze było bardziej widoczne, użyłam shaker box, któremu na tylną ściankę przykleiłam folię, a nie gotową tekturkę. Gwiazdę wypełniłam niebieskimi mini koralikami i cekinami, których całe mnóstwo w różnych kolorach dostałam w zeszłym roku od mamy. Tekturkowy napis pokryłam farbą akrylową "Metallic sapphire" Docrafts.


Karteczkę zrobiłam wczoraj i dziś udało mi się ją sfotografować w cudownych promieniach słońca. Mam jeszcze jeden pomysł na kartkę, tym razem warstwową, według lutowej mapki, ale nie wiem, czy zdążę ją przygotować, dlatego na wszelki wypadek zalinkuję tę u Uli :-).



✽ ✽ 

Ostatnią karteczką jest moja propozycja na zabawę u Ani. Tak jak w styczniu, w lutym również przygotowujemy kartki według bingo.


 


Z lutowej tabeli bingo wybrałam następujące elementy: królik/zając, czerwony/różowy, listki i tulipan. 

Haft wyszukany w niezmierzonych pokładach Pinterest, wykonałam na białej kanwie trzema nitkami muliny Ariadna. Kartkę ozdobiłam arkuszem papieru "Oh hello spring" Agateria, kwiatkami Wild Orchid Crafts oraz listkami wyciętymi z wykrojnika.

Ślę pozdrowienia :-).