Witajcie.
Chciałabym dziś zaprezentować Wam kolejną porcję październikowych prac. Zacznę od drugiej w tym miesiącu jesiennej zakładki.
Poprzednią była zakładka w kształcie liścia, którą mogliście zobaczyć tutaj. Tym razem zdecydowałam się na tradycyjny kształt i bardzo prosty wzór gałązki winobluszczu, który powstał w jedno przedpołudnie. Hafcik oprawiłam w arkusz papieru z kolekcji "Jesienne liście" Galerii Papieru.
Natomiast u Ani w tym miesiącu spróbowaliśmy nowej techniki - haftu matematycznego. Dla mnie to był pierwszy raz i cieszę się, że miałam okazję ją poznać. Zresztą jednym z moich tegorocznych planów jest spróbowanie quillingu i haftu matematycznego, tym samym drugi punkt mam już zaliczony :-).
Muszę przyznać, że w sieci jest sporo wzorów, więc inspirując się jednym z nich, stworzyłam swój własny i wykorzystałam go na jesiennej karteczce, która zasili moje zapasy kartek na każdą okazję :-). Technika jest prosta i przyjemna, jednak nie uniknęłam pomyłek. Zauważyłam również, że zdecydowanie łatwiej wykonuje się haft na jaśniejszym papierze i znacznie lepiej też wygląda, gdyż dziurki są mniej widoczne. Na ciemniejszym papierze, jak w przypadku mojej kartki, widać białe środki dziurek. Na szczęście widoczne jest to tylko na zbliżeniach zdjęć, a w rzeczywistości wzorek całkiem ładnie się prezentuje.
Muszę przyznać, że w sieci jest sporo wzorów, więc inspirując się jednym z nich, stworzyłam swój własny i wykorzystałam go na jesiennej karteczce, która zasili moje zapasy kartek na każdą okazję :-). Technika jest prosta i przyjemna, jednak nie uniknęłam pomyłek. Zauważyłam również, że zdecydowanie łatwiej wykonuje się haft na jaśniejszym papierze i znacznie lepiej też wygląda, gdyż dziurki są mniej widoczne. Na ciemniejszym papierze, jak w przypadku mojej kartki, widać białe środki dziurek. Na szczęście widoczne jest to tylko na zbliżeniach zdjęć, a w rzeczywistości wzorek całkiem ładnie się prezentuje.
Następna praca to karteczka, która powstała na kilka zabaw.
Przy powstaniu karteczki inspirowałam się zarówno październikową mapką Uli w zabawie "Kartki BN 2018",
jak i oryginałem Uli do liftu u Inki.
Pragnę posłać ją do zabawy Kasi "Choinka 2018".
A na koniec przeczytane książki w ostatnich tygodniach.
Pozdrawiam :-).
Piękne kartki z haftami :-) Też lubię Tess :-)
OdpowiedzUsuńPiękne hafciki i kartki z nimi prześliczne:-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko:-)
Piękne kartki! Nowe techniki to nowe możliwości.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Urocze kartki , najładniejsza ta z reniferem :) A haft matematyczny nie jest straszy ....
OdpowiedzUsuńJesienna zakładka wpadła mi w oko - fantastyczna :)
Moniko cieszę się, że złapałaś za igiełkę i przez przypadek przyczyniła się do realizacji jednego z Twoich postanowień.
OdpowiedzUsuńKarteczka wyszła super i ja tam nie widzę żadnych białych dziurek.
Pozdrawiam i dziękuję za udział w zabawie
Interpretacja i lift są wspaniałe :) dziękuję :)
OdpowiedzUsuńPiękne prace Moniko :) Podoba mi się twój styl.
OdpowiedzUsuńpiękne karteczki Monisiu:))
OdpowiedzUsuńŚliczne i bardzo przyjemne dla oka kompozycje. Podziwiam hafty, są cudowne i bardzo starannie wykonane :-) Pozdrawiam cieplutko i dziękuję za wizytę u mnie :-)
OdpowiedzUsuńPiękne prace - zachwyciła mnie zakładka i jesienna karteczka :)
OdpowiedzUsuń