Strony

czwartek, 7 lutego 2019

65. Poduszka z Creeperem

Witajcie.

Powłoczka na poduszkę to kolejny pomysł na wykorzystanie haftu w przedmiotach codziennego użytku. Dziś pragnę Wam pokazać jedną z moich starszych prac, przynajmniej starszą niż blog :-). Przypuszczam, że niektórym jest znana z mojego profilu na fb, gdyż niegdyś o niej pisałam.

Jest to poduszka z Creeperem - postacią z popularnej gry komputerowej, w którą przez kilka lat grał mój syn. To moja wielka hafciarska duma i chciałabym Wam opowiedzieć historię powstania tego haftu.


Jakieś pięć lat temu, kiedy przygotowywałam hafciki na kartki świąteczne, a mój syn zapamiętale budował świat w owej grze komputerowej, nagle zadał mi pytanie: "Czy można wyhaftować wszystko?"
Odpowiedziałam, że wszystko i wszędzie, gdzie jest choć kawałek tkaniny: wzory na kartki, odzież, pościel... Mogłam wymieniać dalej, ale Piotrek przerwał mi i zapytał: "Czy mama potrafi wyhaftować wszystko?"
"No jasne :-)!"
Więc mój syn, niewiele się zastanawiając, rzucił mi wyzwanie. Miałam zrobić dla niego obrazek na ścianę z postacią z tej gry.

Oczywiście nigdzie nie było dostępnych gotowych wzorów, więc najpierw musiałam znaleźć ciekawy rysunek i opracować schemat krzyżykowy. Udało mi się to zrobić ręcznie, bez żadnych programów komputerowych, powolutku krzyżyk do krzyżyka.
Zaczęłam go wyszywać. Na początku całkiem nieźle mi szło, ale potem sobie odpuściłam, gdyż nie znalazłam w pasmanteriach odpowiednich odcieni nici (szaro-zielonych na dół obrazka, gdzie ta postać była w cieniu). Po pewnym czasie kupiłam muliny, ale brakowało mi czasu na dokończenie haftu. Sądziłam, że mój syn wyrósł z gry, więc obrazek trafił do szuflady. Wróciłam do niego w połowie 2017 roku, jednak nie powstał obrazek na ścianę, ale powłoczka na poduszkę, oczywiście z tyłem w ulubionym kolorze mojego syna - zielonym.





Dane techniczne:
Tkanina - biała aida 14 ct Tajlur
Mulina - Ariadna (trzy nitki)
Rozmiar w krzyżykach - 181 x 162
Wielkość haftu - ok. 34 x 30 cm

Cieszy mnie, że poduszka służy Piotrkowi do tej pory. Często używa jej jako zagłówek lub oparcie, gdy czyta albo korzysta z telefonu lub tabletu.

Dziękuję i pozdrawiam :-).

9 komentarzy:

  1. Fajna z Ciebie mama, że potrafisz i chcesz spełnić każdą prośbe swojego synka :) Bardzo fajnie CI ta podusia wyszła.

    OdpowiedzUsuń
  2. znamy, znamy :) nie pokaże mojej córce, bo też by taką chciała ;) wystarczy jej poduszka z kotem..

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetna poducha! Podziwiam za samodzielne rozrysowanie wzoru :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Moniko poduszka świetne, szacun wielki za samodzielne przygotowanie wzoru. Osobiście lubie bardzo poduszki z haftem kilka tez mam już na swoim koncie.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. świetna podusia i super wykonanie:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Świetna poduszka, a najważniejsze, że syn zadowolony :-)

    OdpowiedzUsuń
  7. Moniko gry nie znam ale praca rewelacyjnie wyglada i do tego tyle w niej Teojego serca!!! Ja juz kilkanaście poduszek z jaftami wykonałam i uważam ze to jest duzo lepsza forma wykorzystania haftu niż obrazek na ścianę :)

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuję za odwiedziny i pozostawione komentarze.