czwartek, 28 lutego 2019

68. Luty w zabawach blogowych

Witajcie.

Ani się obejrzeliśmy, a tu kończy się drugi miesiąc tego roku i najwyższy czas na prezentację prac na zabawy blogowe. 

Tym razem zacznę od nowości na Rogatym blogu. Inka wpadła na niesamowity pomysł, abyśmy co drugi miesiąc tworzyli tak zwane małe formy, oczywiście w świątecznym klimacie. W planach są między innymi notesy, zakładki, zawieszki do prezentów i mini album. Takie drobiazgi z pewnością przydadzą się na Święta, jako element dekoracji lub podarunek. Wyzwanie lutowe to notes na post-it.



Notes ma wielkość 9 cm na 9 cm i zamykany jest na magnesiki. Okładkę przygotowałam z beermaty, pokryłam ją seledynowym papierem z bloku technicznego i ozdobiłam zielonym arkuszem z kolekcji "Christmas in Avonlea" UHK Gallery oraz małym hafcikiem.



Tkanina - biała aida 14 ct, mulina Ariadna (trzy nitki)
Wymiary haftu - 19/24 xxx
Wielkość obrazka - 3,7/4,5 cm
Źródło - "Kram z robótkami" 5/2003

✽ ✽ ✽

Notes z hafcikiem, jak również poniższą karteczkę posyłam na zabawę Kasi "Choinka 2019". Ponownie sięgnęłam do zbioru moich ulubionych hafcików.



Tkanina - biała aida 14 ct, mulina Ariadna (dwie nitki)
Wymiary haftu - 42/33 xxx
Wielkość obrazka - ok. 7,7/6,3 cm
Źródło - "Kram z robótkami" 5/2003

✽ ✽ ✽

Ostatnie karteczki to moja propozycja na zabawę w wielkanocne kartkowanie u Ani. Tym razem powstały trzy karteczki z paletą kolorów oraz wytyczną, którą w tym miesiącu jest flora, a więc bazie, listki i przeróżne kwiatuszki.






Kolory z palety zawarte na pierwszej i trzeciej kartce to zielony, brązowy i biały, a na drugiej: niebieski, zielony i żółty.

Tradycyjnie wszystkie hafciki na karteczki przygotowuję z resztek tkanin i mieszanek starszej i nowej muliny, posyłam je więc do Moniki - Igiełki MB.


Pozdrawiam :-).

niedziela, 24 lutego 2019

67. Sal u Ani - druga odsłona zegara

Witajcie.

Ten miesiąc uważam za hafciarsko udany :-). Wykonałam kilka hafcików na karteczki oraz haft na projekt, który pokażę Wam na początku marca. Przybyło także trochę krzyżyków w zegarze, a nawet w metryczce, którą przygotowuję dla synka mojej serdecznej koleżanki.

Dziś pragnę pokazać moje postępy w salu z zegarem u Ani. Dołączyłam dość późno, ale jak już wcześniej wspominałam, bardzo przyjemnie i szybko haftuje mi się ten wzór, więc jestem zadowolona z efektu. Nie mogę się doczekać finału, ale zdaję sobie sprawę, że najgorsze przede mną, czyli misternie utkana pajęczyna :-).


Pierwsza odsłona.


Druga odsłona. W porównaniu do poprzedniej, tarcza zegara wzbogaciła się o indeksy w formie kresek i kropek, oznaczające poszczególne godziny. Ponadto na hafciku znalazły się już wszystkie gałązki oraz kilka kwiatostanów.





Dziękuję za odwiedziny i życzę Wam udanego tygodnia :-).

wtorek, 12 lutego 2019

66. Notesy na inspiracje - warsztaty

Witajcie.

W piątkowy wieczór miałam ogromną przyjemność uczestniczyć w warsztatach Krysi, na których wykonałyśmy notesy na inspiracje. W kameralnym gronie sześciu niesamowitych rękodzielniczek, w przesympatycznej atmosferze rozmów i wspólnego tworzenia, bardzo szybko zleciał nam czas. Chciałabym Wam pokazać, co powstało na warsztatach.


Praca składa się z czterech elementów: trzech notesów oraz okładki z gumkami, z której, w razie potrzeby, można te notesy wyjmować.
Bazy przygotowałyśmy z beermaty i czarnego bloku technicznego. Krysia zaproponowała nam kilka różnych kolekcji papierów do ozdobienia kart, ja wybrałam 13 arts "Blue Magnolia". Jeden z notesów wypełniłam białymi kartkami, aby służył mi jako typowy notatnik, a pozostałe dwa zostawiłam z miniaturkami kartek (na pomysły i kompozycje).




Zachęcam Was do stworzenia własnych notesów według kursu Krysi, który znajduje się tutaj.

Dziękuje za odwiedziny i pozdrawiam :-).

czwartek, 7 lutego 2019

65. Poduszka z Creeperem

Witajcie.

Powłoczka na poduszkę to kolejny pomysł na wykorzystanie haftu w przedmiotach codziennego użytku. Dziś pragnę Wam pokazać jedną z moich starszych prac, przynajmniej starszą niż blog :-). Przypuszczam, że niektórym jest znana z mojego profilu na fb, gdyż niegdyś o niej pisałam.

Jest to poduszka z Creeperem - postacią z popularnej gry komputerowej, w którą przez kilka lat grał mój syn. To moja wielka hafciarska duma i chciałabym Wam opowiedzieć historię powstania tego haftu.


Jakieś pięć lat temu, kiedy przygotowywałam hafciki na kartki świąteczne, a mój syn zapamiętale budował świat w owej grze komputerowej, nagle zadał mi pytanie: "Czy można wyhaftować wszystko?"
Odpowiedziałam, że wszystko i wszędzie, gdzie jest choć kawałek tkaniny: wzory na kartki, odzież, pościel... Mogłam wymieniać dalej, ale Piotrek przerwał mi i zapytał: "Czy mama potrafi wyhaftować wszystko?"
"No jasne :-)!"
Więc mój syn, niewiele się zastanawiając, rzucił mi wyzwanie. Miałam zrobić dla niego obrazek na ścianę z postacią z tej gry.

Oczywiście nigdzie nie było dostępnych gotowych wzorów, więc najpierw musiałam znaleźć ciekawy rysunek i opracować schemat krzyżykowy. Udało mi się to zrobić ręcznie, bez żadnych programów komputerowych, powolutku krzyżyk do krzyżyka.
Zaczęłam go wyszywać. Na początku całkiem nieźle mi szło, ale potem sobie odpuściłam, gdyż nie znalazłam w pasmanteriach odpowiednich odcieni nici (szaro-zielonych na dół obrazka, gdzie ta postać była w cieniu). Po pewnym czasie kupiłam muliny, ale brakowało mi czasu na dokończenie haftu. Sądziłam, że mój syn wyrósł z gry, więc obrazek trafił do szuflady. Wróciłam do niego w połowie 2017 roku, jednak nie powstał obrazek na ścianę, ale powłoczka na poduszkę, oczywiście z tyłem w ulubionym kolorze mojego syna - zielonym.





Dane techniczne:
Tkanina - biała aida 14 ct Tajlur
Mulina - Ariadna (trzy nitki)
Rozmiar w krzyżykach - 181 x 162
Wielkość haftu - ok. 34 x 30 cm

Cieszy mnie, że poduszka służy Piotrkowi do tej pory. Często używa jej jako zagłówek lub oparcie, gdy czyta albo korzysta z telefonu lub tabletu.

Dziękuję i pozdrawiam :-).