Witajcie.
Mimo, że haft krzyżykowy to moja największa pasja, ostatnio nieco mniej go na blogu. Haftowanie jest dość czasochłonnym zajęciem i nie zawsze udaje mi się znaleźć na nie kilka chwil. Jednakże dziś zapraszam Was na pierwszą odsłonę mojego najnowszego haftu "Różowy flaming".
Po niezwykle udanym salu z Anią i zegarem z pajęczyną (tutaj), z ogromną przyjemnością zapisałam się do kolejnej hafciarskiej zabawy. Zwłaszcza, że podobnie, jak poprzedni haft, ten również jest w przeważającej części w odcieniach szarości, co bardzo mi odpowiada. Zabawa trwa do 31.01.2020 roku i każdy może dołączyć w dowolnym momencie, szczegóły znajdziecie tutaj.
Poprzednim razem do salu dołączyłam dwa miesiące później niż pozostałe Uczestniczki, jednak udało mi się ukończyć haft do 31 maja. Teraz postanowiłam troszkę nadrobić, gdyż nigdy nie wiadomo, czy znajdę wolną chwilę na postawienie choćby kilku krzyżyków. Dlatego dziś mogę się pochwalić niemalże wszystkimi krzyżykami w odcieniach szarości i czerni, brakuje tylko głównego elementu haftu - różowego flaminga.
Poprzedni sal został nagrodzony niespodzianką od Coricamo, zestawem do haftu "Chabry".
Wzorek wyhaftowałam w jedno popołudnie, a wykorzystałam go do przygotowania zakładki do książki.
Wzorek wyhaftowałam w jedno popołudnie, a wykorzystałam go do przygotowania zakładki do książki.
Dziękuję za odwiedziny i ślę pozdrowienia.
Moniko flamingi idą Ci migiem. Ja sobie założyłam taki stan jak u Ciebie na koniec sierpnia czyli w #2 etapie. Cieszę się że dobrze Ci się ten wzorek wyszywa.
OdpowiedzUsuńChabry wyszły świetnie a zdjęcie w towarzystwie tych prawdziwych jest rewelacyjne. No i poysł z zakładka to strzał w dziesiątkę
Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za udział w zabawie.
Flamingowa praca już zaszła dość daleko, powodzenia, by powstała idealna całość! Pozdrawiam! ;)
OdpowiedzUsuńCudowne te wzory ,a twoje hafty precyzyjne i doskonałe:) pozdrawiam! *
OdpowiedzUsuńale ci świetni idzie wyszywanie flamingów, bedzie super obrazek, a chabry cudne, swietna zakładka. Pozdrowionka Monia
OdpowiedzUsuńMonisiu, będzie piękny obrazek! a niespodzianka prześliczna!
OdpowiedzUsuńPrzyznam, że dopiero teraz dostrzegłam urok tego wzoru z Flamingami. Pięknie wyszyłaś te szaro-czarne fragmenty.
OdpowiedzUsuńZakładka śliczniutka, do tego w otoczeniu żywych chabrów. Uwielbiam te kwiatuszki :)
Piękna zakładka, lubię chabry to przeurocze kwiatuszki. mam ich sporo w ogródku. Oczywiście żywych nie haftowanych:) Chociaż chciałabym i takie haftowane:) Po prostu uroczy hafcik.
OdpowiedzUsuńFlamingi zaczynają wyglądać:) Nie znam się na salu, nie wiem z czym się to je:) Nie mniej wygląda zachęcająco i na koniec będzie pięknie!
Pozdrawiam serdecznie
Zakładka jest cudna i jeszcze z niebieskim akcentem. Moim ulubionym kolorem jest właśnie niebieski.
OdpowiedzUsuńCzekamy z niecierpliwością na zakończenie Twojej pracy nad flamingiem.
Serdeczności.
Flaming będzie piękny. Chabry też mnie zachwyciły ale nie miałam schematu więc haftowałam na oko. Pomysłowo wykorzystałaś hafcik.
OdpowiedzUsuńMoniu, szarości już za tobą. Z różowym flamingiem pójdzie równie sprawnie.
OdpowiedzUsuńZakładka z chabrami jest fantastyczna :)
Chabry cudne, a flamingi niedługo będą w pełnej krasie :)
OdpowiedzUsuń