wtorek, 31 marca 2020

119. Zimowe widoczki

Witajcie.

Powiadają, że "w marcu jak w garncu" i rzeczywiście tegoroczna wiosna oferuje nam cały wachlarz temperatur i aury, od przymrozków i opadów śniegu (jak chociażby w ostatnich dniach) po kilkanaście stopni na słupkach rtęci. U mnie też raz kwieciście, raz zimowo, więc dziś czas na zimowe widoczki czyli kolejne bombki na zabawę Kasi "Choinka 2020".




Dane techniczne:
Tkanina - biała aida 14 ct Tajlur
Mulina - Ariadna (dwie nitki), 13 i 12 kolorów
Rozmiar w krzyżykach - 46 x 46
Wielkość haftu - 8,5 x 8,5 cm
Wysokość bombki - 10 cm
Źródło - "Kram z robótkami" nr 12/2004

Dziękuję za odwiedziny i ślę pozdrowienia.

niedziela, 29 marca 2020

118. Żonkile z foamiranu

Witajcie.

Karteczka, którą pragnę Wam pokazać, powstała wczoraj. Przygotowałam ją z myślą o zabawach blogowych.


Pierwszą z nich jest zabawa Ani, u której w tym miesiącu wytycznymi są: żonkil, kurczaczek i kolor żółty. Długo nie robiłam kwiatów z foamiranu, ostatnio wykorzystałam je na karteczkach 1,5 roku temu i były to róże (tutaj). Bardzo chciałam, aby żonkile były właśnie z tego materiału.


Żonkile w całej okazałości.





Dziękuję za odwiedziny i ślę pozdrowienia.

niedziela, 15 marca 2020

117. Pastelowe pisanki według wzoru Igiełki MB

Witajcie.

Kilka tygodni temu zakupiłam wzory pisanek autorstwa Moniki Blezień (tutaj), gdyż bardzo mi się spodobały. Uważam, że świetnie sprawdzają się w wielkanocnych projektach.
Wprawdzie idealnie pasują na kartki okolicznościowe, wszelkie zawieszki lub ozdoby na piku, jednak postanowiłam wykorzystać je nieco inaczej. Tak powstał cały koszyczek wielkanocnych jajeczek.


Początkowo przygotowałam hafciki w czterech zaproponowanych barwach, ale na tym nie poprzestałam. Dodatkowo wykonałam jajeczka w kolorze pomarańczowym i liliowym.



Pisanki mają wielkość około 6 cm i są kolorowe, aczkolwiek każda ma inną barwę. Przednią stronę jajeczek stanowią hafciki, a z tyłu umieściłam tkaniny w kolorze wykorzystanej muliny. Ponadto w tym samym odcieniu starałam się dobrać tasiemki, które ozdabiają pisanki po bokach. Myślę, że fajnie wyszły i bardzo mi się podobają.



Dziękuję za odwiedziny i śle pozdrowienia.

niedziela, 8 marca 2020

116. "Wszędzie dobrze, ale w domu najlepiej."

Witajcie.

Słowa z tematu to przysłowie, które każdy zna i prawdopodobnie użył choć raz w życiu. Myślę, że zgodzicie się z tym stwierdzeniem, bo czy wracamy z dalekiej podróży czy po ciężkim dniu w pracy, powrót do domu zawsze bardzo cieszy.


Powiedzenie to stało się również pierwszym hasłem w zabawie prowadzonej wspólnie przez Anię oraz Olę - "Abecadło z igły spadło", szczegóły tutaj.


Mój napis wyhaftowałam na białej aidzie 14 ct, a użyłam do niej bordowej muliny nie bez powodu. Długo zastanawiałam się, jaki wybrać kolor oraz czy hafcik przygotuję dla siebie czy dla kogoś i postanowiłam zostawić go sobie. Miejsce, które dla niego wybrałam to przedpokój, którego ściany mają barwę wina, a meble są z jasnego drewna, więc haft zyskał jasną ramę.

Wzór zmodyfikowałam w kilku miejscach. Najbardziej widoczną zmianą jest zmniejszenie domku i połączenie wszystkich jego ścianek. Kolejne to korekty literek "e" w pierwszym słowie oraz "i" w ostatnim (aby była nieco bardziej pochylona). Drobna przeróbka nastąpiła również w wyrazie "domu", gdzie zbliżyłam literę "D" do serca.



Dziękuję za odwiedziny i pozdrawiam.