Witajcie.
"Mam dla mamy taki challenge..." - tymi oto słowami mój syn zaczął swą prośbę, abym przygotowała pudełko na Merci dla jego babci, którą chciał odwiedzić następnego dnia.
Piotr ma niesamowite poczucie humoru i bardzo często rozśmiesza mnie swoimi wypowiedziami czy historyjkami, tym razem również zabrzmiało to zabawnie. Jednak w rzeczywistości było to nie lada wyzwanie, gdyż miałam do dyspozycji tylko jeden listopadowy wieczór. Brakowało czasu na wykonanie kwiatków z foamiranu lub jakieś wymyślne kompozycje, więc pudełko przystroiłam gotowymi kwiatkami Wild Orchid Crafts. Ponieważ została mi tylko kraftowa baza, do ozdobienia czekoladownika wybrałam pasujące do niej, eleganckie papiery UHK Gallery "Desert rose" w ślicznych odcieniach bladej zieleni i różu z uroczymi maleńkimi serduszkami. Aby dodać trochę szyku, dodałam białą koronkę. Pudełko zamykane jest na magnesiki.
Oto efekt mojej ekspresowej robótki.
Wygląd pudełka na zewnątrz i wewnątrz.
Dziękuję za odwiedziny i pozdrawiam.
Super sobie z tym zadaniem poradziłaś, jak dla mnie pudełko jest ekstra i sądzę że synek z takiej pracy jest mocno zadowolony, a mama spisała się na medal :)
OdpowiedzUsuńPiękny :)
OdpowiedzUsuńFajnie mieć synka, który zadaje mamie taką pracę:) Ładnie pudełeczko wyszło, i wszyscy zadowoleni:)
OdpowiedzUsuńMonia cudownie ozdobilas pudelko, jest takie delikatne, subtelne, koronkowe, bardzo mi sie podoba. Pozdrowionka
OdpowiedzUsuńMoniko, twoja ekspresowa robótka prezentuje się bajecznie!
OdpowiedzUsuńPięknie ozdobiony czekoladownik
piękne pudełeczko i niespodzianka dla Babci! pozdrowienia zasyłam:)
OdpowiedzUsuńTo Ci syn zrobił "psikusa" ale wybrnęłaś śpiewająco, bo pudełeczko jest śliczne :).
OdpowiedzUsuńPudełko wygląda elegancko i z klasą! Świetna praca:-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko:-)
Wspaniale wyszło :) też mi chodzi po głowie ubranko na merci :)
OdpowiedzUsuńWspaniale wyszło.
OdpowiedzUsuńRewelacyjnie sobie Moniko poradziłaś !!!
OdpowiedzUsuń